[VXAce] Grind Quest
[VXAce] Grind Quest
Tytuł: Grind Quest
Wersja RM: VXAce
Wersja gry: Pełna
Gatunek: Dungeon Crawler
Link do pobrania pełnej wersji:
[Link aktywny po zalogowaniu]
Fabuła:
W pewnym królestwie, gdzieś w odmętach bagien znajduje się jaskinia. Niezbadane korytarze kryją wiele skarbów, sekretów, ale i potworów. Mroczna aura zdaje się zaczynać wychodzić poza jaskinię co przykuwa uwagę wielu ludzi chętnych do jej zbadania. Niektórzy poszukują sławy, inni bogactwa, jeszcze inni chcą się wykazać czy też po prostu pokonać zło. Wszystkich ich łączy jedno - przygoda.
Od autora:
Niezbyt ambitna produkcja "na rozluźnienie". Człowiekowi nie zawsze chce się tworzyć ambitne projekty. Czasem po prostu ma jakiś pomysł, prosty pomysł, który chce zrealizować. Stworzenie gry opartej głównie na walkach siedziało w mojej głowie od dawien dawna. Kiedyś, dawno temu, w czasach jak powstawała pierwsza wersja szkielecika (nie, nie ta którą znacie) alternatywnie powstawało też coś co miało nazwę "Arena". Gierka polegająca na zabijaniu hord przeciwników. Oczywiście możecie się domyślać jedynie jak wyglądała w czasach kiedy miałem z 12-13 lat.
Pomysł jednak siedział. Początkowo był robiony (jakiś czas temu) na 2k3, jednak uznałem, że podstawowe grafiki VX Ace mają jakiś tam niewielki klimacik i fajnie się je łączy w labirynty i korytarze. Z tego powodu postanowiłem raz jeszcze siąść do tej wersji programu i zrobić coś na podstawowym RTP.
Cudów i zaawansowanych mechanik od gierki nie oczekujcie. To prosta produkcja powiedzmy na "zabicie czasu". Chociaż kto wie. Może ktoś ukończy ją całą?
Spornym pozostaje też kwestia balansu. Gra, która opiera się na walkach jest... ciężko ją dobrze zbalansować. Robiłem testy i poprawiałem wiele rzeczy ciągle, ale możliwym jest, że dla niektórych będzie za łatwa, a dla niektórych za trudna. Nie wszystko jest w tej kwestii idealne, jednak myślę, że z waszymi opiniami i spostrzeżeniami uda się znaleźć złoty środek i poprawić pewne rzeczy w samej walce.
Screeny:
Uwagi:
Nie wymaga RTP.
Wersja RM: VXAce
Wersja gry: Pełna
Gatunek: Dungeon Crawler
Link do pobrania pełnej wersji:
[Link aktywny po zalogowaniu]
Fabuła:
W pewnym królestwie, gdzieś w odmętach bagien znajduje się jaskinia. Niezbadane korytarze kryją wiele skarbów, sekretów, ale i potworów. Mroczna aura zdaje się zaczynać wychodzić poza jaskinię co przykuwa uwagę wielu ludzi chętnych do jej zbadania. Niektórzy poszukują sławy, inni bogactwa, jeszcze inni chcą się wykazać czy też po prostu pokonać zło. Wszystkich ich łączy jedno - przygoda.
Od autora:
Niezbyt ambitna produkcja "na rozluźnienie". Człowiekowi nie zawsze chce się tworzyć ambitne projekty. Czasem po prostu ma jakiś pomysł, prosty pomysł, który chce zrealizować. Stworzenie gry opartej głównie na walkach siedziało w mojej głowie od dawien dawna. Kiedyś, dawno temu, w czasach jak powstawała pierwsza wersja szkielecika (nie, nie ta którą znacie) alternatywnie powstawało też coś co miało nazwę "Arena". Gierka polegająca na zabijaniu hord przeciwników. Oczywiście możecie się domyślać jedynie jak wyglądała w czasach kiedy miałem z 12-13 lat.
Pomysł jednak siedział. Początkowo był robiony (jakiś czas temu) na 2k3, jednak uznałem, że podstawowe grafiki VX Ace mają jakiś tam niewielki klimacik i fajnie się je łączy w labirynty i korytarze. Z tego powodu postanowiłem raz jeszcze siąść do tej wersji programu i zrobić coś na podstawowym RTP.
Cudów i zaawansowanych mechanik od gierki nie oczekujcie. To prosta produkcja powiedzmy na "zabicie czasu". Chociaż kto wie. Może ktoś ukończy ją całą?
Spornym pozostaje też kwestia balansu. Gra, która opiera się na walkach jest... ciężko ją dobrze zbalansować. Robiłem testy i poprawiałem wiele rzeczy ciągle, ale możliwym jest, że dla niektórych będzie za łatwa, a dla niektórych za trudna. Nie wszystko jest w tej kwestii idealne, jednak myślę, że z waszymi opiniami i spostrzeżeniami uda się znaleźć złoty środek i poprawić pewne rzeczy w samej walce.
Screeny:
Uwagi:
Nie wymaga RTP.
Ostatnio zmieniony pt cze 11, 2021 8:10 pm przez Zombik, łącznie zmieniany 6 razy.
Re: [2k3] Grind Quest
Uczestniczyłem w testach, grałem.
Jeśli ktoś chce pochodzić po mapkach pełnych labiryntów i przejść a przy tym, posiekać masę potworów, to gra w sam raz dla niego!
- bez zbędnego gadania, dialogów, cutscenek i fajerwerków.
Prosta siekanka. Gdzie wymieniasz bronie, expisz bohaterów, a jest kogo, bo jest ich od groma.
Jeśli ktoś chce pochodzić po mapkach pełnych labiryntów i przejść a przy tym, posiekać masę potworów, to gra w sam raz dla niego!
- bez zbędnego gadania, dialogów, cutscenek i fajerwerków.
Prosta siekanka. Gdzie wymieniasz bronie, expisz bohaterów, a jest kogo, bo jest ich od groma.
Re: [XP] Grind Quest
Ciekawa gierka, pomysł na Dungeon Crawler, jak najbardziej na plus, zwłaszcza że pewnego czasu ogrywałem masę tego typu produkcji. Tak więc mam pozdrawiam i życzę miłego grania
Re: [VXAce] Grind Quest
Gra mnie zaciekawiła. Zagrałem w nią z godzinkę, posiekałem potwory, zbierałem skrzynki by zdobyć lepszy ekwipunek i takie to wybujanie potworków.
Bohaterów jest od groma to fakt. można manewrować jeśli chodzi o skład drużyny. Taka typowo gra, aby się odmóżdżyć, bez żadnego wątku fabularnego. Lecisz i się nawalasz. Ale na dłuższą metę, po prostu wpada rutyna i nudzi.
Dla każdego coś dobrego. Mi, kiedy się znudziło ogrywać Perfect World, odpaliłem to w ramach przerwy. Zrobiło mi to dobrze i wróciłem do grania w PW.
Lokacje są ładnie wykonane, mapki estetyczne i to tyle. Zombik wydaje tak dużo gier, że liczyłem na coś więcej, no ale może miał ochotę zrobić tym razem, coś lekkiego, do swobodnego popykania. Jeśli taki miał zamysł, to się mu udało.
Bohaterów jest od groma to fakt. można manewrować jeśli chodzi o skład drużyny. Taka typowo gra, aby się odmóżdżyć, bez żadnego wątku fabularnego. Lecisz i się nawalasz. Ale na dłuższą metę, po prostu wpada rutyna i nudzi.
Dla każdego coś dobrego. Mi, kiedy się znudziło ogrywać Perfect World, odpaliłem to w ramach przerwy. Zrobiło mi to dobrze i wróciłem do grania w PW.
Lokacje są ładnie wykonane, mapki estetyczne i to tyle. Zombik wydaje tak dużo gier, że liczyłem na coś więcej, no ale może miał ochotę zrobić tym razem, coś lekkiego, do swobodnego popykania. Jeśli taki miał zamysł, to się mu udało.
Re: [VXAce] Grind Quest
Gra prosta, na rozluźnienie, oczywiście nie dla wszystkich, ale to raczej wiadomo. Pomimo tego, że napisałeś w wątku na forum, dlaczego w ogóle jesteśmy w tych lochach, brakuje mi takowego wytłumaczenia w grze, chociaż najprostszego. Moim zdaniem, zabranie możliwości ucieczki z walk jest bardzo nieodpowiednią decyzja. Uważam również, że muzyka do walki powinna się zmieniać co jakiś czas, bo dłuższym graniu się już tego nie da słuchać. Ogniska zaś są słyszalne przez całą mapę i są dość głośne, co również (przynajmniej mi) przeszkadza.
Bohaterów jest dużo, mają ładnie rozpisane backstory i bardzo mi się to podoba. Przepraszam, że nie napisałem wielu pozytywów, po prostu takie gry do mnie nie trafiają, a często nawet irytują, u ciebie chociaż widzę gdzie jest przeciwnik, bo w wielu grach po prostu wyskakuje ci on na twarz w losowym miejscu
Bohaterów jest dużo, mają ładnie rozpisane backstory i bardzo mi się to podoba. Przepraszam, że nie napisałem wielu pozytywów, po prostu takie gry do mnie nie trafiają, a często nawet irytują, u ciebie chociaż widzę gdzie jest przeciwnik, bo w wielu grach po prostu wyskakuje ci on na twarz w losowym miejscu
Re: [VXAce] Grind Quest
Ciekawa gra, początek skojarzył mi się z grą ''KOMNATA'' autorstwa Bevoo, przed wejściem do jaskini (Jak zagadujemy do gościa).
Szkoda, że w startscreen nie ma muzyki, ogólnie dość fajnie zrobiony. Wybór postaci i bogate opisy zasługują na plus No nic tylko zagrać
Szkoda, że w startscreen nie ma muzyki, ogólnie dość fajnie zrobiony. Wybór postaci i bogate opisy zasługują na plus No nic tylko zagrać
- Natan Zuckerkandl
- Posty: 167
- Rejestracja: ndz gru 13, 2020 3:18 am
Re: [VXAce] Grind Quest
Zagrałem w grę i mam zupełnie inne wrażenia, po pierwsze biegam od ogniska gdzie się uleczam do przeciwnika a to dlatego że ma mnie na kilka uderzeń. Szukam wajchy gdzie otworzyć bramę, brama otwiera się po pokonaniu potwora bądź ich ilości... Potwory są za silne, ognisko za daleko. Mapki, lokacje nie są złe, ładnie wykonane.
Re: [VXAce] Grind Quest
Pograłem trochę, powciskałem klawisze i na tym koniec.
Niestety zbyt długo nie potrafiłem wytrwać przy tej grze. Jak zawsze chwalę Zombika, który jest prawdziwym twórcą i pasjonatem RPG Makera, tak gdy skończyłem grać, czułem lekką złość do niego, ponieważ spodziewałem się czegoś więcej od człowieka, który wydał 20 gier a dal teraz cos tak niezrozumialego.
Z plusow:
+ bohaterowie
+ ladne mapy
Minusy:
- RTP
- Brak jakiejkolwiek fabuly
- monotonnia
- nudne i te same walki
- dziwny balans
- zadnych dialogow
- ironicznie dlugie
- nie wiadomo o co w tym wszystkim chodzi
Staram sie zrozumiec wizje Zombika na ten tytul.
Moze chcial zrobic cos lekkiego co nie bedzie wymagac od niego zbyt duzo nakladu czasowego na siedzenie przy edytorze. Czuc tutaj pasje do RM. Ale zabraklo pomyslu na gre i mechaniki. Uwazam ze dobry ABS by jeszcze mogl tutaj uratowac sytuacje, a tak. Mamy klikacza klawisza Enter na kilka godzin. Dla mnie 2/10
Niestety zbyt długo nie potrafiłem wytrwać przy tej grze. Jak zawsze chwalę Zombika, który jest prawdziwym twórcą i pasjonatem RPG Makera, tak gdy skończyłem grać, czułem lekką złość do niego, ponieważ spodziewałem się czegoś więcej od człowieka, który wydał 20 gier a dal teraz cos tak niezrozumialego.
Z plusow:
+ bohaterowie
+ ladne mapy
Minusy:
- RTP
- Brak jakiejkolwiek fabuly
- monotonnia
- nudne i te same walki
- dziwny balans
- zadnych dialogow
- ironicznie dlugie
- nie wiadomo o co w tym wszystkim chodzi
Staram sie zrozumiec wizje Zombika na ten tytul.
Moze chcial zrobic cos lekkiego co nie bedzie wymagac od niego zbyt duzo nakladu czasowego na siedzenie przy edytorze. Czuc tutaj pasje do RM. Ale zabraklo pomyslu na gre i mechaniki. Uwazam ze dobry ABS by jeszcze mogl tutaj uratowac sytuacje, a tak. Mamy klikacza klawisza Enter na kilka godzin. Dla mnie 2/10
Re: [VXAce] Grind Quest
Zagrałem w Grind Questa i dorzucę swoje 2/3 zdanka na temat projektu.
Po pierwsza, tytuł prezentuje się dość standardowo zarówno od strony technicznej, jak i z samym wykonaniem.
Za wiele mechanik tutaj nie uświadczyłem, a wszystko w głównej mierze sprowadza się do niedopracowanych zbalansowanych walk.
Tłukłem się czasem zbyt długo, a mnożąc ten efekt x5 krotnie, na jednym elemencie mapy, daje to mocne umęczenie gracza.
Zamiast frajdy, po czasie, robi się mocna monotonia.
Z pewnością dopracowanym elementem jest ekwipunek dla bohaterów, który można znaleźć w skrzynkach, a głównie wylatuje z przeciwników.
Głównie, wracałem się do pierwszej mapy do handlarza, sprzedawałem te gorsze rzeczy, a w bohaterów ładowałem lepsze. Co oczywiście
przekładało się na odczuwalny efekt, zadawanych większych obrażeń i odporności, na ich otrzymywanie.
Mapki pod względem estetycznym. Mimo że RTP (nie karcę za używanie tego), schludne i czyste. Jednak brakowało mi jakieś szczególnej charakteryzacji dla poszczególnych lokacji, by zapadały w pamięci, tylko wszystkie do siebie, dość mocno podobne. Jakby zabraklo pomysłu na nie.
Chodź, nie było źle
Najbardziej czego mi zabrakło, to fabuła i chociażby szczątkowe wiadomości, lub minimalizm dialogu.
Całkowity brak fabularny. Po prostu czułem taki niedosyt.
Pomysł na grę fajny, tylko gorzej z wykonaniem. Nie zostawiaj tej gry, dopracuj ją i może coś z tego wyjść bardzo dobrego.
Po pierwsza, tytuł prezentuje się dość standardowo zarówno od strony technicznej, jak i z samym wykonaniem.
Za wiele mechanik tutaj nie uświadczyłem, a wszystko w głównej mierze sprowadza się do niedopracowanych zbalansowanych walk.
Tłukłem się czasem zbyt długo, a mnożąc ten efekt x5 krotnie, na jednym elemencie mapy, daje to mocne umęczenie gracza.
Zamiast frajdy, po czasie, robi się mocna monotonia.
Z pewnością dopracowanym elementem jest ekwipunek dla bohaterów, który można znaleźć w skrzynkach, a głównie wylatuje z przeciwników.
Głównie, wracałem się do pierwszej mapy do handlarza, sprzedawałem te gorsze rzeczy, a w bohaterów ładowałem lepsze. Co oczywiście
przekładało się na odczuwalny efekt, zadawanych większych obrażeń i odporności, na ich otrzymywanie.
Mapki pod względem estetycznym. Mimo że RTP (nie karcę za używanie tego), schludne i czyste. Jednak brakowało mi jakieś szczególnej charakteryzacji dla poszczególnych lokacji, by zapadały w pamięci, tylko wszystkie do siebie, dość mocno podobne. Jakby zabraklo pomysłu na nie.
Chodź, nie było źle
Najbardziej czego mi zabrakło, to fabuła i chociażby szczątkowe wiadomości, lub minimalizm dialogu.
Całkowity brak fabularny. Po prostu czułem taki niedosyt.
Pomysł na grę fajny, tylko gorzej z wykonaniem. Nie zostawiaj tej gry, dopracuj ją i może coś z tego wyjść bardzo dobrego.
Re: [VXAce] Grind Quest
Gra nie jest tak banalna jak to tu opisują przede wszystkim czuć szacunek do rma i zastosowanych składowych w stopniu wystarczajacym. Występuje tu dopasowanie i pewna namiastki dobrej gry. Autor nie próbuje oszukiwać, ale traktuje rma z szacunkiem co wychodzi na dobre. Te namiastki znaczą czasem dużo więcej dla dobra gry niż często wielogodzinna praca nad grą bez spójności i szacunku i zrozumienia użytych elementów. Tu są namiastki czegoś dobrego właściwy kierunek